18 LOGICOM CYPRUS MARATON

W dniu 6 marca 2016 r. na Cyprze w miejscowości Pafos odbył się 18 LOGICOM CYPRUS MARATON, półmaraton, a także biegi na 10 i 5km. Z Polski wybraliśmy się silną, blisko 20-osobową grupą biegaczy. Byliśmy reprezentowani praktycznie na wszystkich dystansach i w różnych grupach wiekowych. Ja startowałam w półmaratonie. Start i meta biegu były usytuowane na wybrzeżu Pafos, na placu średniowiecznej Pafos Ford. Warunki biegu były bardzo trudne, temperatura zaskoczyła wszystkich wzrastając do około 23 stopni!!! Zakładałam, że zmieszczę się w czasie 2 godz. Pobiegłam bardzo ostrożnie i to był bardzo dobry ruch z mojej strony. Trasa ciężka, odkryta, brak terenów zacienionych czyli patelnia na całego. Od początku biegłam swoim, dość równym tempem. Wynik 1:58:33 dał mi 1. miejsce w kategorii wiekowej K60-64.
W wyprawie na Cypr towarzyszyła mi córka Agnieszka, która również biegła półmaraton.
Z czasem 1:41:58 zajęła 3. miejsce w kategorii K35-39. Warunki pobytowe mieliśmy wspaniałe a pogoda bardzo nam dopisała, zdążyliśmy się nawet trochę opalić.
Udało się nam także zobaczyć trochę Cypru
Mieszkając kilka dni w tak pięknym miejscu jak Pafos, oglądanie cudownych historycznych budowli można było rozłożyć w czasie i powoli się nimi delektować.
Bizantyjski Zamek z XIII wieku widziałam non-stop ze względu na lokalizację biegu. Pafos to miasto wpisane na listę dziedzictwa kultury UNESCO!!! Starożytna nekropolia ze wspaniałymi GROBOWCAMI KRÓLEWSKIMI oraz MOZAIKAMI RZYMSKIMI robi wrażenie, zwłaszcza, że ogrom historii przeplata się tutaj z przepięknymi widokami nadmorskimi.
Po krótkim odpoczynku wybraliśmy się całą grupą biegaczy na wycieczkę do stolicy Cypru – Nikozji. Tragiczna historia tego miasta podzielonego po wojnie turecko-greckiej jest widoczna na każdym kroku choć obostrzenia na punkcie granicznym nie są już aż tak rygorystyczne dla obywateli Unii Europejskiej i można przejść na stronę turecką na dowód osobisty. Stara Nikozja jest przepiękna choć po stronie tureckiej została „przerobiona” na bazar co psuje klimat tego miejsca. Na plus Turkom można zaliczyć to, że nie robili problemów przy wejściu do meczetu w niewłaściwych strojach, wystarczyło ściągnąć buty. Naładowani pozytywną energią i wygrzani Cypryjskim słońcem wróciliśmy do kraju.
Piękne wspomnienia pozostaną.

relacjonowała Elżbieta Czerniak

Ten wpis został opublikowany w kategorii Administracyjne. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>