Tomasz Szymkowiak w Toruniu

Tomasz Szymkowiak zdobył brązowy medal w biegu na 3000 metrów z przeszkodami podczas Mistrzostw Polski w Lekkoatletyce. Najważniejsza krajowa impreza tym razem odbywa się w Toruniu.

- Znowu zabrakło bardzo niewiele, jeśli chodzi spełnienie minimum na Mistrzostwa Świata. Na ostatnich dwóch okrążeniach chciałem narzucić swoje tempo, zgubić przeciwników. Po biegu mogę powiedzieć, że poszedłem trochę za ostro i przez to w samej końcówce nie było już szybkości. Te ostatnie 200 metrów kosztowało mnie złoty medal i pewnie właśnie te 2 sekundy, które zabrakły do minimum – mówił na mecie Szymkowiak.

Dla zawodnika z Wrześni był to już piąty start w tym sezonie w tej konkurencji – Trzeba przyznać, że jak na ten moment sezonu, tych startów na przeszkodach było nawet ciut więcej niż bym chciał. Niestety przez to, że do minimum brakowało za każdym razem bardzo niewiele, byłem zmuszony szukać wyniku w kolejnych startach – mówi Wielkopolanin.

Przed Szymkowiakiem już wkrótce wyjazd na zgrupowanie – W niedzielę planuję pobiec w Toruniu na 5000 metrów. W tej chwili potrzebuję jakiegoś „płaskiego” biegu. Potem prawdopodobnie polecę jeszcze do Londynu na Diamentową Ligę. Po tych startach czeka mnie upragnione zgrupowanie. Wyjadę do Szklarskiej Poręby popracować nad formą na drugą część sezonu, by dalej walczyć, o jak najlepszy rezultat na przeszkodach.  Dla mnie ten sezon jest wyjątkowy, bo tak naprawdę wracam po poważnej przerwie spowodowanej kontuzjami. Wiedziałem, że nie będzie lekko.  Jest nieźle, ale wiem, że mogę biegać znacznie szybciej. Mam nadzieję udowodnić to, przede wszystkim sobie, jeszcze w tym roku – mówi Tomasz Szymkowiak.

Mistrzem Polski na 3000 metrów został Mateusz Demczyszak (8:26:30). Srebrny medal przypadł Krystianowi Zalewskiemi (8:26:60). Czas Szymkowiaka to 8:28:00. Reprezentujący WKS Grunwald Poznań, Radosław Popławski zajął piąte miejsce (8:57:67).

zdjęcia: www.tomekszymkowiak.pl

[Pokaz slajdów]